Pomaga jej w tym zastosowanie nowoczesnych narzędzi analitycznych, np. jednolitego pliku kontrolnego. To bardzo dobrze. Ale wykrycie oszustwa to tylko pierwszy krok. Aby budżet państwa odczuł te działania, konieczna jest skuteczna egzekucja należnych danin. A z tym już jest znacznie gorzej. Przykładowo z kilkudziesięciu miliardów wyłudzonego VAT z pustych faktur odzyskano nieco ponad... 1 proc. To wyjątkowo mizerny wynik.